“Nie karze się tego kto zabija ustami, ani też nie łupi się tego, który zabija językiem “
Tajna Historia Mongołów. PIW, Warszawa 2005.
Z okazji “Święta Niepodległości” w prasie pojawiło się masę artykułów na ten temat. Niestety publikacje te posiadają, pomimo podawania licznych szczegółów, pewien “pempkocentryzm” tzn. wszystko obraca się wokoło Polski. Ciekawe jest także to, że pomimo, iż wiadomości podawały informację o obchodach to w takich programach jak TVN czy Polsat nie było nawet jednego krótkometrażowego filmu na temat niepodległości. Nawet takie kanały jak Discovery podawały “Historię imperium chińskiego” i ani słowa o Polsce. To także jest znamienne.Także powoływanie się na publikacje agentów czy też aby nie narazić się na proces współpracowników, czy też tuby [ wybrać co komu najlepiej pasuje] Informacji Wojskowej [ IW – WSW – GRU] np. B.Wołoszańskiego , podającego jakoby istotne informacje historyczne jest co najmniej pomyłką.
Tak więc pozwalam sobie, w oparciu o ogólnie dostępne piśmiennictwo fachowe, podać skrót historii ostatniego wieku i wynikające stąd implikacje dla Polski. Moim zdaniem jest bez większego sensu powtarzanie hipotez i teorii, których źródła są znakowane dezinformacją spec służb.
Zasadą działania wszelkich specsłużb jest dezinformacja zwana praniem mózgu.
Definicja “Prania mózgu – Oxford English Dictionary
“Planowe, dokonywane czasami przy użyciu siły, usunięcie z umysłu człowieka trwałych przekonań, zwłaszcza dotyczących polityki, w celu zastąpienia ich innymi poglądami;
Proce ten można uznać za rodzaj przymusowego nawrócenia, jest stosowany przez różne państwa wobec desydentów politycznych:
Jest to równoznaczne z dążeniem do stworzenia rasy niewolników, którzy w przeciwieństwie do niewolników starożytnych, nigdy nie wszczynaliby buntów i zawsze posłusznie spełniali rozkazy jak owady podążające za instynktami “
Edward Hunter Pranie mózgu.
Oficjalna historia mówi o imperium brytyjskim i królowej Wiktorii jako jego twórczyni. Zapomina się o premierze Disraelim Markisie Breconshire zwany przez cesarza Wilhelma “małym czarnym” żydowskiego pochodzenia. Imperium powstało albowiem takie bezgraniczne przenoszenie towarów pozwalało na swobodne przenoszenie kapitału, ratowanie majątku ruchomego powstałego w niezupełnej zgodności z obowiązującym prawem [ np. okupacja Indii lub podboje Afryki].
Musimy tutaj wyjaśnić co rozumiemy przez pojęcie państwa. Otóż w większości cywilizacji [ cywilizacja – zespół praw jakimi się rządzą duże grupy plemion, narody – F.Koneczny], państwo to ludzie, teren, na którym zamieszkują, prawo, którym się posługują i język, którym sie porozumiewają. Wyjątkiem jest cywilizacja żydowska , u Żydów pojęcie państwa to majątek ruchomy, prawo, język i religia.[ może w odwrotnej kolejności] .
Obojętnie w jakiej epoce, Żydzi zawsze mieli własne prawa i diaspora zawsze była pod kontrolą rabinów. Do dzisiaj MOSAD posługuje się diasporą do szpiegowania. Nikt nie może odmówić szpiclowania nie narażając się na konsekwencje ze strony Mosadu [wywiadu Israela] [ AMAN Wywiad Wojskowy Samuel M.Katz Bellona 1999.]
W tej sytuacji działały diaspory żydowskie przez tysiąclecia. Pod koniec XIX wieku powstała koncepcja powstania państwa żydowskiego w zrozumieniu powszechnym. Były dwie takie idee : jedna pragnąca powstanie państwa żydowskiego w rejonie od Rygi do Odessy i do Bugu. Miała to być tzw Judeopolonia. Druga koncepcja przewidywała powstanie żydowskiego państwa na terenie Palestyny tzw. historycznego terenu Wielkiego Izraela[ Szcześniak].
Pierwszą lansowali Żydzi niemieccy [ rynek i surowce Rosji], a drugą Żydzi amerykańscy [ropa na terenie Bliskiego wschodu będącego pod władaniem Anglii].
Po drugie, czas skończyć z pewnymi pojęciami rodem z cywilizacji turańskiej, typu partia rządzi, partia kieruje. Zawsze na czele tej grupy, obojętnie jak zwanej znajduje się przywódca. Cała historia świata zawsze była taka sama. Na czele jakiejś grupy stał dowódca, zwany wodzem, księciem, królem. Potem byli jego zastępcy, wojewodowie itd, a na dole stały masy zwane ludem, którym rządzono. Nawet papież jest jeden, biskupów wielu, jeszcze więcej proboszczów i owieczek którymi się kieruje. Wszelkie więc ukrywanie sprawców i posługiwanie się liczbą mnogą w rodzaju partia powiedziała, rząd podjął decyzję, jest nowomową, mającą ukryć prawdziwych sprawców. Jest to bardzo ważne i należy pamiętać czytając wszelkie prace historyczne. Takiej nowomody najczęściej używają tzw agenci wpływów poszczególnych służb, czyli od razu wiadomo kto daną książkę, czy też publikację napisał.
Jak wiadomo nowomowa miała za zadanie nie poszerzanie horyzontów myślowych ale ich zawężanie [ Orwell , Rok1984]
I tutaj musimy przypomnieć powstanie Rosji. Wbrew temu co twierdzą oficjalne podręczniki historii, nie jest to historia powstania słowiańskiego państwa. Rosja a właściwie Moskwa nigdy nim nie była. Pierwsze miasta – państwa tworzyli wikingowie rodu Rurykowiczów stąd RUŚ. Po podboju przez mongołów w XIII wieku, księstwo moskiewskie przejęło ich zwyczaje i prawa. W Rosji do dnia dzisiejszego nie ma rozróżnienia pomiędzy prawem prywatnym, a państwowym. Samo pojęcie car wywodzi się z języka mongolskiego. W Moskwie jest tylko prawo prywatne odnoszące się do miłościwie panującego [ prof. Feliks Koneczny].
I tak jest do dnia dzisiejszego.
Powstanie Kijowa czy też Nowogrodu jako państwa – miasta, wynikało nie z siły lokalnych mieszkańców ale działalność wikingów, których faktorie na szlaku do Konstantynopola przekształcały się w miasta – państwa. A pojęcie kniaź oznaczało po prostu wynajętego przez miasto dowódcę wojskowego [ wikinga z drużyną] , z ktorym umowę podpisywała rada kupców [F.Koneczny]. Otóż sukces Iwana Groźnego , pokonanie Tatarów, nie dokonał się dzięki sile Moskwy, a dzięki puszkarzom weneckim. Zdobycze Piotra Wielkiego to nie genialna myśl Piotra ale niemieccy oficerowie na służbie moskiewskiej. Podobnie pokonanie Napoleona to nie Aleksander ale niemieccy dowódcy. Tak więc Niemcy, a w szczególności żydzi [- handel-] wiedzieli doskonale jakie możliwości rynkowe posiada Moskwa – Rosja [ do XVIII w. Rosja figurowała w Polsce pod pojęciem Moskwy – moskwicina]. Szczególnie po ucieczce w czasie wojen religijnych z Niemiec [ w tym czasie będących wciąż w rozbiciu dzielnicowym -istniało ok 300 księstw, przykładowo Polska została scementowana w jedno państwo. 300 lat wcześniej] na Podole i dalej, Żydzi znali doskonale możliwości bogacenia się w krajach bez barier celnych.
Tak więc Żydzi niemieccy wiedzieli jakie trudności w handlu stwarzają granice i bariery celne. Znając natomiast tereny rosyjskie wiedzieli jakie możliwości w rozwoju swoim, będą mieli po zniesieniu barier celnym i swobodnym dostępie do surowców rosyjskich. Tak powstał komunizm, teorie Marksa i jego teścia Engelsa [ komunizm – typowy produkt cywilizacji żydowskiej F.Koneczny] szerzące się na wschodzie.
Pragnąc osiągnąć swój cel wiedzieli, że trzeba zniszczyć państwa chrześcijańskie, a takim niewątpliwie była carska Rosja czy też monarchia Habsburgów. Tak więc musiała wybuchnąć wojna, na tyle duża aby zmiotła te dwie dynastie. Przypominam, że Habsburgowie byli spadkobiercami Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Tylko bardzo naiwna osoba może przypuszczać, że powodem wojny było zamordowanie arcyksięcia w Sarajewie. Wojny nie przygotowuje się w ciągu tygodnia czy też dwu. Należy przygotować nie tylko karabiny i armaty, ale także buty i mundury, a te produkuje się tygodniami i miesiącami. Jak podaje to szef wywiadu armii austryjackiej już od 1905 roku przygotowywano się do wojny.
Niestety sojusze dynastyczne, powiązania kooperacyjne, spowodowały, że wojna nie toczyła się tak jak ją zaplanowano. Już w 1916r. koncepcja Judeopolonii [ Szcześniak] ujrzała światło dzienne. Walka na dwa fronty nie była w interesie Żydów niemieckich. W tej sytuacji zrodził się plan przesłania grupy “swoich’ i wywołania rewolucji. Sprawy te już półroku wcześniej omówiono w “rodzinie” carskiej, ale car nie chciał się zgodzić na separatystyczny pokój. W tej sytuacji plan przewiezienia Leninia i jego grupy [ok 150 ludzi] został zrealizowany .
Lenin i jego grupa tak nie wierzyli w powodzenie swojej akcji, że natychmiast przystąpili do wysyłki zrabowanych kosztowności do banków szwajcarskich [ Poligon Szatana -Igor Bunicz Gutenberg Print 1977].
Żydzi amerykańscy, widząc co się święci i że grozi to wymknięciem się bogactw rosyjskich z ich rąk, wysłali szybko Leivy Trockiego- Bronsztejna, podrzędnego dziennikarzyny z grupą pomagierów [aż 300] i walizami złota do Rosji.
W ten prosty sposób powstała Armia zwana Czerwoną. Twórcą jej jest Lejba Bronstein – Trocki wykonawca planu amerykańskiego [ Banki Wartburga, Kuhna i Laeba, Openhaimera, Morgana]. Plan ten w skrócie polegał na stworzeniu jednego kondominium czyli połączenie Rosji z komunistami niemieckimi [- 5 000 000 ludzi, w Rosji komunistów było tylko ok 100 000]]- internacjonalizm Róży Luksemburg.
Już 11 stycznia 1918 roku, zapadła w Petersburgu, decyzja o marszu na zachód. Jedna grupa miała iść przez Warszawę na Berlin – Tuchaczewski, a druga przez Lwów na Wiedeń – Budionny, Stalin. Oczywistym jest, że plan amerykański w pierwszej chwili był bojkotowany przez “Niemców’. Przecież to armia niemiecka, pozostawiona w Rosji po pokoju Brzeskim [ ok 800 000 żołnierzy] broniła Lenina i “rewolucji”, a nie jakaś nieistniejąca Armia Czerwona. To niemieccy żołnierze uzbrojeni w ciężką artylerie rozgramiali wojska Kołczaka i Denikina przy pomocy socjalisty Piłsudskiego, który akurat wtedy nie chciał atakować czerwonych. Zadziałało prawdopodobnie stare “uczucie” do współredaktora Robotnika, czasopisma wydawanego wspólnie z Leninem lub przynależność do Socjaldemokracji Królestwa i Litwy, żydowskiej partii socjalistycznej, i znajomości z Marchlewskim etc.
Nie należy zapominać, że podobnie jak czerwonego Lenina w zaplombowanej salonce, podobnie w salonce z “więzienia” w Magdeburgu przewieziono Piłsudskiego do Warszawy, gdzie z rąk Rady Regencyjnej [ niemieckiej] otrzymał “władzę”. I potem przez cały rok 1918 nie pozwalał na działania przeciwko Niemcom np. w Powstaniach Śląskich, a jednocześnie przeprowadzał szybką demobilizację armii generała Hallera. Działania Piłsudskiego w okresie tego roku doprowadziły przecież do demobilizacji prawie 50 % doskonale wyszkolonych żołnierzy Błękitnej Armii, których to potem 90 000 zabrakło w Bitwie Warszawskiej, a ich miejsce musiała zająć młodzież szkolna ponosząc olbrzymie ofiary.
Zastopowanie bolszewików i załamanie planów stworzenia ‘kraju bez granic” nastąpiło w 1920r. Generał Bartecki napisał w swoich pamiętnikach: “ Odrzucono wojska Skoropackiego zajmując Kijów” . Wojska polskie wykonując uderzenie prewencyjne walczyły z rządem księcia Skoropackiego, a nie z bolszewikami. Wojskami Księcia Skoropackiego dowodził np. gen. hrabia Keller – niemiecki generał, który poległ w obronie Kijowa przed wojskami polskimi. Na nic się zdała także dywersja niemiecka i ataki od tyłu – Powstania Śląskie, utrudnianie transportu przez komunistów, blokowanie portów. Nie będzie błędem przypomnienie, że Piłsudski w tym czasie odmówił przyjęcia pomocy od Węgrów – 4 dywizje oraz Rumunii, a także przeniesienia zakładów Skody do Polski. Skoda – koncern austro-węgierski, po rozpadzie monarchi chciał się przenieść do Polski i uzbroić w ciągu 6 miesięcy polską armię. Piłsudski odmówił pod pretekstem nieoslabiania sąsiadów. Czesi odpłacili się za to zajęciem Zaolzia w 1919r, a później [ w 1939]- Niemcy atakiem pancernym uzbrojonych w czeską broń dywizji.
Do załamania planu Tuchaczewskiego, przyczynił się on sam [plus pomoc Piłsudskiego], podając publicznie, że do Warszawy wchodzi za kilka dni czym wzbudził zazdrość grupy Budionny-Stalin i jej zaniechanie przerzucenia wojsk pod Warszawę. W tym czasie genialny Marszałek składał dymisję na ręce prezydenta Witosa i uciekał do kochanki pod Kraków, nie widząc możliwości zatrzymania bolszewików [ przy okazji chciał pozbawić generała Latinika artylerii i pozbawił zwiadu lotniczego przerzucając lotnictwo na południe Polski].
Wojna skończyła się jak skończyła, ale dzięki dziwnej działalności Piłsudskiego musiało dojść do bitwy nad Niemnem i dodatkowych strat polskich. Nigdy także nie otrzymaliśmy odszkodowań pokojowych z których Marszałek wspaniałomyślnie zrezygnował.
Nie należy zapominać, że to armia niemiecka pozwoliła, dała czas, Trockiemu – Bronsztejnowi na utworzenie Armii Czerwonej, co zaowocowało już po roku podpisaniem traktatu w Rappalo i praktycznym zlikwidowaniem postanowień traktatu pokojowego zawartego w Wersalu. Niemcy uzyskały nie tylko możliwość ominięcia postanowień odnośnie ćwiczeń wojskowych – poligony na Ukrainie, ale także możliwość testowania broni lądowej -Ukraina i floty w Piotrogrodzie – Leningradzie.
Należy także między bajki włożyć , szczególnie po opublikowaniu akt Venony, twierdzenie o rzekomym przygotowywaniu wojny 1939 – 1945 przez Niemców. Już w 1933 roku Sowiecki Sojuż zaczął się przygotowywać do nowej wojny, czyli realizacji planu Żydów amerykańskich z okresu I Wojny Światowej.
Dobrym przykładem potwierdzającym tą tezę jest historia Henrego Forda, tego od samochodów. Ford opublikował książkę pt. Międzynarodowy Żyd, w której przedstawił swoje doświadczenie z klikami żydowskimi. Skutkiem tej publikacji było odznaczenie Forda przez Hitlera z jednej strony, a utrata kredytów w USA z drugiej strony. Przyparty do muru Ford szybko odwołał swoje twierdzenia, a w zamian dostał nie tylko kredyty, ale przede wszystkim potężny kontrakt na budowę “traktorów” gąsienicowych późniejszych czołgów [ zresztą do końca wieku handel czołgami odbywał się pod przykrywką handlu maszynami rolniczymi].
Innym przykładem potwierdzającym przygotowania sowietów do wojny była zmiana czasu pracy. W latach dwudziestych robotnik pracował w Sowietach 6 godzin dziennie przez pięć dni w tygodniu, czym zachwycali się dziennikarze zagraniczni [ na świecie obowiązywał 8 godzinny dzień pracy]. Od lat 30 -ych zmieniano go wydłużając początkowo do 8 godzin- 7 dni, a potem nawet do 12 godzin dziennie w czasie wojny. Przykładowo Niemcy wprowadzili 7 dniowy dzień pracy dopiero w drugiej połowie 1942 roku.
Podobnie między bajki należy włożyć ogólnie podawane motywy wyniszczenia kilkunasty procent wojskowych w latach 1936- 1938. Wyniszczono głównie tych, którzy nie sprawdzili się w wojnie z Polską. Ale np. Budionnego nie ruszono. Nie miało to większego wpływu bo wojnę z Japonią latem 1939 roku wygrano w 100 %.
Należy także przypomnieć, że to Stalin był szefem komórki wywiadu wewnętrznego podsłuchującym towarzyszy partyjnych. Podobnie jak u Piłsudskiego – Sławek i Beck pochodzenie żydowskie. w czasie I Wojny
Należy także przypomnieć, o czym się obecnie dziwnie zapomina, że pucz wojskowy Piłsudskiego został dokonany za pieniądze masonerii angielskiej. Piłsudski otrzymał na przeprowadzenie przewrotu majowego 800 000 funtów . Wydał tylko 600 000 i resztę zwrócił. Pokwitowanie znajduje się w Anglii do dziś. Podobnie jak Musolini który dokonał puczu także z podpuszczenia masonerii angielskiej. Prawie 50 lat później Jaruzelski i Kiszczak także dokonali puczu wojskowego realizując cele zagraniczne -moskiewskie.
Druga Wojna Światowa to historia nowego podziału świata. Finansowani przez Wall Street Niemcy, rozpoczęli gwałtowne zbrojenia jako sposób na wyjście z kryzysu. Umowa przewidywała 1000 dolarów za każdego Żyda wysłanego do Palestyny. Pierwszy statek z 5000 Żydów wypłynął z Hamburga do Haify w 1935r. Niestety został storpedowany przez Anglików, którzy nie chcieli zamieszania w swoim terytorium mandatowym Ligi Narodów. W tym czasie w Palestynie zamieszkiwało jedynie ok. 20 000 Żydów
Pozwolenie na zajęcie Austrii i potem Czechosłowacji pozwoliło na zwiększenie armii niemieckiej. Rozumowanie było proste. Pakt Trzech – Niemcy – Włochy – Japonia, to w sumie 500 dywizji. Gdyby udało się dołączyć Polskę to byłoby 600 dywizji przeciwko 220 dywizjom Sowieckim. Niestety Beck powiedział nie! ambitnym planom niemieckim. W ten sposób dokonano rozbicia planu. Japonia zawarła rozejm z Sowietami w sierpniu 1939r. i dotrzymała go do 1945r. Niemcy stracili nie tylko 200 dywizji japońskich tak potrzebnych w latach 1942 – 1944 ale dodatkowych kilkanaście na walki z ARMIĄ KRAJOWĄ.
To Stalin przygotował plan napadu na Niemcy w lipcu 1941r. Niemcy po prosty wyprzedzili Stalina ok. 10 dni. Pisze o tym zięć Mussoliniego – hr Ciano w swoich pamiętnikach, pisze i Suworow w Lodołamaczu. Znajdujemy te informacje także w aktach Venony. Tak więc zaprzeczanie nie ma większego sensu [ Kompromitujące sekrety Ameryki – J.iL Schechter 2002].
Ta zmiana planów spowodowała konieczność podpisania układu zwanego Ribbentrop – Mołotow i doprowadziła do rozbioru Polski. Pomimo ataku z dwu stron, straty jakie ponieśli Niemcy w Polsce uniemożliwiły im bezpośredni atak na Francję. Mógł on nastąpić dopiero po 8 miesiącach a i tak liczby samolotów utraconych w Polsce nie odbudowano.
Wracając do spraw polskich. W 1943 roku wojska sowieckie wkroczyły na dawne tereny polskie. Innymi słowy wolność została przyniesiona na bagnetach dywizji zwanej Kościuszkowską. Dywizja Kościuszkowska była utworzona na bazie dywizji gwardii. W każdej dywizji gwardii był batalion GRU czyli razwiedki. Jaruzelski sam się przyznał, że był w razwiedce od 1945roku..
Odpowiednikiem razwiedki była w wojsku w Polsce osławiona Informacja Wojskowa. Do śmierci Stalina obsadzona w większości przez Żydów [ponad 20 %] i Rosjan [70%, różnej narodowości] . W zależności od okresu, Informacja Wojskowa bezpośrednia córka GRU liczyła od 2 do 4000 ludzi. UB czy też SB liczyła od 15 do 25 000 pracowników, Milicji było ok 120 000, a wojska ok 500 000, członkowie Partii stanowili ok 2000 000 a reszta owieczki to jest ok. 35 milionów obywateli Polski. I proszę nie próbować dezinformować obywateli, że to jakaś tam partia rządziła. Żaden myślący człowiek nie postawi na głowie tej piramidy władzy. Tak jak w starej armii mongolskiej mniej więcej 1 wyższy oficer kierował 10 niższymi, a ci z kolei 10 podoficerami i dalej 10 obywatelami. Czyli zwykł system dziesiętny.
Po drugie; podobnie jak w armii Piotra Wielkiego oficerowie kontraktowi po odsłużeniu swoich 20 – 25 lat przechodzili do rezerwy kadrowej i zajmowali stanowiska w administracji państwowej lub samorządowej. W Polsce do dnia dzisiejszego jest tak samo. Oficerowie, szczególnie Informacji Wojskowej , WSW [GRU] zajmują eksponowane, chociaż nietelewizyjne, stanowiska kierownicze. W ten sposób otrzymują wynagrodzenie z dwu źródeł od wojska i od obecnego , aktualnego, pracodawcy. Wiedząc, że wojskowe finanse są stałe wiadomo, że każdy pilnuje swojego interesu i tego który mu płaci systematycznie.
Należy także podkreślić, że tylko ok. 5 % akt SB dotarło do archiwum IPN. Ile i czy w ogóle jakiekolwiek akta IW dotarły do IPN nie wiadomo. Wiadomo na przykład, że Informacja Wojskowa prowadziła tzw. “badania naukowe” prowadzące do dezintegracji osobowej, pod nazwą “Kompleksowy system dezintegracji osobowości”. Były to tortury psychiczne i fizyczne mające na celu zmianę sposobu myślenia . Wykorzystywane te doświadczenia były np. w czasie wojny wietnamskiej na żołnierzach amerykańskich [ Kompromitujące sekrety Ameryki – Amber 2002].
Należy także podkreślić, że do stanowisk obsadzanych przez “byłych” wojskowych należą wszystkie związane z tzw obronnością kraju , bardzo szeroko rozumianą. np, wszelkie banki, handel zagraniczny, przemysł ciężki i wydobywczy, energetyczny i ubezpieczenia. Podobnie miasta portowe np. Gdańsk, Szczecin, przemysłu ciężkiego i wojskowego np. Bydgoszcz, Katowice były pd specjalną opieką IW-GRU.
Przypomnijmy, zamieszki w 1956, rozpoczęły się w Bydgoszczy, Poznaniu i Szczecinie wg tego samego scenariusza w tym samym czasie. Podobnie wyglądało to w 1970 rok i w 1980r. także decyzje dotyczące np. energetyki zapadają w tym gronie. Przykładowo to po przewrocie wojskowym w 1981 roku zapadła decyzja budowy elektrowni atomowej potrzebnej wojsku. Jak bowiem wiadomo przez następne 25 lat nie zbudowaliśmy tej elektrowni i światło nam nie zgasło. Ale ponad 4 miliardy dolarów wyparowało i do dnia dzisiejszego ich nie rozliczono [przynajmniej publicznie].
Zdziwienie budzi także fakt, ciąglego nagłaśniania powstania Solidarności z rozmywaniem się w detalach i szczególikach, a nie wyjaśnianie tła jej powstania. Otóż jak to podał płk Marian Rajski w publikacji pt. “Bez rękawiczek’” [ 1993rok] powołanie Solidarności było spowodowane koniecznością odwrócenia uwagi od Afganistanu. Przecież braki w zaopatrzeniu nie pojawiły się w Polsce z powodu klęski żywiołowej, powodzi, suszy ale konieczności oddawania kontygentu do Afganistanu. Przecież doskonale pamiętamy te beczki z farbą idące do ZSRR, w których były ukryte puszki z szynką,. Tak więc ciągle powtarzanie o oddolnym ruchu solidarności jest kpiną ze zdrowego rozsądku. Gen Kiszczak w swoich wspomnieniach podaje, ze w niektórych organizacjach Solidarności 100% stanowili jego pracownicy.. I można przyjąć to za fakt bezdyskusyjny.
Najlepszym dowodem potwierdzającym rozległość istnienia agentury Informacji Wojskowej czyli GRU jest sprawa FOZZ, oraz sprawa Kluski czy też Olewnika. W sprawie FOZZ zamordowano już kilka osób i cisza. Nadal nie wiadomo, gdzie zginęły akta NIK -u którymi dysponował prof. Pańko. W sprawie Kluski i Olewnika schemat “działania” jest taki sam. Najpierw mają płacić, a jak nie płacą to Izba Skarbowa robi kontrole. U Olewnika skończyło się to tragicznie śmiercią syna, być może zapłacił nie tyle ile trzeba, lub nie temu komu trzeba. Ale pomimo minięcia 7 lat żadnego postępu w śledztwie nie ma i nie będzie. Podobnie jest , że śmiercią innych 7 generałów zamordowanych w dziwnych okolicznościach w okresie ostatnich 15 lat. A licząc gen Jaroszewicza, także z Informacji Wojskowej, to z 40 lat. W Polsce ŻADEN mord IW- GRU nie został osądzony, były to albo wypadki samochodowe albo samobójstwa.
Jest zresztą charakterystyczne, że ludzie związani z Informacją wojskową – GRU raczej nie umierają normalnie tylko giną w wypadkach lub wręcz są mordowani – popełniają samobójstwo jak np. E. Sekuła. Biedaczysko , będąc po wylewie i mając sparaliżowaną prawą rękę [widać to było w czasie jego wystąpienia w Sejmie] najpierw postrzelił się w lewą rękę, potem w głowę i dodatkowo w brzuch, aby po 3 godzinach zadzwonić do żony, o 5 nad ranem, zejść z drugiego piętra i otworzyć jej drzwi. Na taki wyczyn stać tylko zaprawionego oficera WSW. -GRU, być może na etacie tajnym.
Trzeba także wyjaśnić, że w obecnej sytuacji IPN nie ma praktycznie dostępu do akt Informacji Wojskowej i trzeba podkreślić, że zmiana ustroju w Polsce nastąpiła dopiero po odejściu gen Dukaczewskiego, a więc wbrew temu co się mówi nie w 1989r. przy Okrągłym Stole ale w 2005 roku i to także nie wiadomo w jakim stopniu. Wiadomo, że drugie pokolenia byłych agentów obsadza stołki np. W.Cimoszewicz były kandydat na prezydenta jest synem osławionego dowódcy IW z Wojskowej Akademii Technicznej [Leszek Żebrowski -Niepodległa.pl], przez którego biurko przechodziły wszelkie awanse wyższych oficerów [ skierowania na wyjazdy do Moskwy – marynarze do Leningradu, rakietowcy do Kazachstanu, pancerniacy na Ukrainę].
Innymi słowy przez cały okres Polską rządziła Informacja Wojskowa, to ona prowadziła tzw szwadrony śmierci w latach 40 i 50 – tych, to ona dokonywała większości “zmian” politycznych np. w 1956, w 1970 czy tez w 1980 – 81. To wojsko strzelało do manifestujących, a nie jakieś tam ZOMO. Naprawdę trzeba być zupełnie bez wyobraźni i podstawowej wiedzy strzeleckiej, albo głęboko skorumpowanym aby twierdzić, że 10 górników w Kopalni Wujek zastrzelili Milicjanci z plutonu specjalnego ZOMO. Na dziesięciu zamordowanych górników, 9 otrzymało postrzał w głowę a jeden w brzuch [ prawdopodobnie się ten idący w pochodzie przed nim potknął.]. Każdy kto brał udział w manifestacjach doskonale wie, że w takim zamieszaniu jest absolutnie niemożliwe pochwalenie się tak celnością szczególnie z kałasznikowa. Taką celnością może się pochwalić tylko strzelec wyborowy strzelający z podpórki np. z dachu. Osobiście widziałem rany postrzałowe np. w 1970 roku w czasie GRUDNIA, wlot kuli na wysokości obojczyka, a wylot pod przeponą na dole. Ewidentnie świadczy to o strzelaniu przez ukrytego u góry np. na dachu strzelca.
Podobnie twierdzenie, że powstała Solidarność była ruchem oddolnym jest mało poważne. W kraju tak inwigilowanym, żadna organizacja stawiająca się przeciw państwu nie może powstać do wielkości większej niż kilka osób. Przykład; studenci w Łodzi i Niesiołowski agent bezpieki, a obecnie marszałek Sejmu.
Solidarność , podobnie jak i w poprzednich latach inne zamieszki powstawała w miastach w których dominację posiadała Informacja Wojskowa. I nie była ona żadną obok innych służbą specjalną jak to sugeruje prof. Żebrowski ale właśnie tą kierującą. A powstała z powodu konieczności odwrócenia uwagi od wojny w Afganistanie. Przecież ogołocenie naszych sklepów spowodowała masowa wywózka towarów do ZSRR, a nie klęska żywiołowa. Nawet broń zniknęła z koszar przekazana dla afgańców. Kartki na paliwo wprowadzono z powodu realizowania planu Żukowa z 1952 roku ataku brygadami pancernymi Afganistanu. Dopiero po kilkunastu miesiącach i wycofaniu czołgów, co nasza prasa określiła mianem stabilizacji sytuacji w Afganistanie, kartki wycofano. Dokładnie podała to Polityka w grudniu 1981 roku, stwierdzając , że do grudnia ZSRR przekazał nam tylko ok 50 % zakontraktowanej ropy. Jeden czołg potrzebuje dziennie około 2 ton paliwa. I to zmniejszyło import ropy do Polski.
Podobnie należy pamiętać, że główny agent ZSRR _Gorbaczow [ swego czasu zastępca Anropowa szefa KGB], facet który miał dostęp do tajnych kodów i numerów kont za granicą znalazł spokojną starość w bazie Marynarki Wojennej w Kalifornii, a jak wiadomo wszystkich ? “uciekinierów” wywiad radziecki mordował”.
Na podstawie programów naszej TV, można doskonale określić kto jest kim. I tak od dawna I program, mający największy zasięg i oglądalność był programem Informacji Wojskowej, Program drugi SB , potem Informacja dostała jeszczcze Polsat . TVN należy do Światowego Kongresu Żydów – sekretarz tej organizacji jest w Zarządzie TVN. Podobnie nie należy specjalnie ufać programom “zachodnim” np. Discovery emituje programy jawnie przygotowywane przez GRU lub KGB np. cały cykl historii II wojny Światowej.
Należy także pamiętać, jak silny opór powstał w chwili ujawnienia jakiegoś agenta IW-GRU. Nagle znajdowała się cała masa telewizyjnych historyków, którzy wyciągają najbardziej fantastyczne argumenty aby poddać w wątpliwość istnienie tego agenta. KORONNYM PRZYKŁADEM JEST TUTAJ postać OLEKSEGO , KTÓRY POMIMO UDOWODNIENIA sprawy, nadal bryluje w okienkach telewizyjnych jako doświadczony i zasłużony premier. szczególnie Polsatu i TVN.
Podobnie w przypadku książki dr dr Cenckiewicza i Gontarczyka na temat Wałęsy już po 12 godzinach “Szczecin” wysłał do mas mediów list protestacyjny z 1500 podpisów. W jaki sposób w ciągu jednej nocy zebrali tyle podpisów pozostaje słodką tajemnicą. Wielkim sukcesem tej książki jest nie podanie dokumentów IPN-owskich ale bezkrwawe ujawnienie takiej ilości byłych agentów. Wystarczy zapamiętać te protestujące przed ujawnieniem Bolka nazwiska “ autorytetów”.
Cala masa tych agentów piastuje obecnie zasłużone stanowiska profesorów wyższych uczelni
np. prof Seweryn Żurawski z Uniwersytetu Warszawskiego. Jednym z pierwszych posunięć Hunty Wojskowej było rozdanie ponad 1300 nominacji profesorskich tylko w pierwszym roku swego panowania. A przecież żadnego rozkwitu nauki w stanie wojennym nie zaobserwowaliśmy. Do dzisiaj wszyscy, o ile nie zmarli, zajmują eksponowane stanowiska np. Uniwersytet ~Toruński, czy też Gdański.
Podobnie wygląda sprawa obdarowywania różnymi odznaczeniami państwowymi różnych typków i co ciekawsze, jak zmieniła się mentalność Polaków, nikomu nie przeszkadza to, że jego nazwisko znajduje się na tej samej liście co zbrodniarze. Taki medal Janka Krasickiego dostało kilka tysięcy osób. Nie słyszalem o żadnym masowym zwracaniu odznaczeń.
Tak więc , moim zdaniem czas skończyć z powtarzaniem hipotez będących wytworem specjalistów od dezinformacji. Polska była od 200 lat kartą przetargową w rozgrywkach europejskich, a ostatnio i światowych. Wystarczy zapamiętać do jakiego kraju wyjeżdża kandydat na premiera czy też prezydenta, a będziemy wiedzieli jaki złom musimy kupić [np. F -16 kiedy nawet Egipt kupuje F-32 a Izrael F 35]. Jednakże działania ludzi o wątpliwej moralności sprowadzały na nasz Kraj masę nieszczęść. Niestety bez nowego ks. Kołłątaja i jego szkolnictwa nigdy nie wyjdziemy z zamkniętego kręgu błędów.
dr Jerzy Jaśkowski
P.S.
Odwiedzając w dniu wczorajszym jedną z większych księgarni w Gdańsku, zauważyłem że najbardziej są wyeksponowane książki byłych agentów lub o tych agentach mówiące. Ani jednej przyzwoitej książki. A podobno jest u nas tolerancja i wolność słowa i równouprawnienie!!!!???
I po drugie za np. 20 lat jak młodzież będzie poznawala Historię Polski?
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!